1 kwietnia 2013

Lany Poniedziałek

 

Tegoroczny Śmigus-Dyngus zrobił nam prawdziwie Prima Aprilisowy żart.Nie pamiętam czasów, kiedy rzucaliśmy się śnieżkami zamiast polewać się wodą. Bawiliśmy się super i wyciągnęliśmy z dzisiejszego dnia poważny wniosek,że życia nie należy traktować poważnie,bo zawsze może nam sprawić prima aprilisowego psikusa!


Święta , święta...

Zapowiadało się pięknie. W Wielką Sobotę rozpieszczało nas słońce (+7 stopni). Alpaki i owce kamieruńskie , które też u nas mieszkają , chętnie wyszły na pastwiska w poszukiwaniu pierwszych śladów wiosny.
 





 
 
Tego , co zobaczyliśmy za oknem w Wielkanocny poranek nikt się nie spodziewał. Pogoda nie zepsuła nam jednak radości płynącej z Świąt Zmartwychwstania Pańskiego.
 


,



Wszystkim życzymy , aby chwile spędzone w gronie rodziny i przyjaciół były pełne miłości i pozwoliły nam oderwać się od codziennych trosk nawet przy takiej zimowej aurze.
 
                                                                     Wesołego Alleluja !!
 
 
                                                         Pozdrawiam Arkadia-Alpakas.



Translate

Łączna liczba wyświetleń